niedziela, 17 kwietnia 2016

Czy wybaczyć to znaczy zapomnieć?

Często czujemy wobec kogoś niechęć, urazę, gniew. Unikamy takich osób i uparcie twierdzimy, że przecież wszystko ok, przecież to było dawno i w sumie to my nic do nikogo nie mamy.
Gdy jednak natkniemy się na taką osobę na ulicy to wszystko przewraca nam się w żołądku  i automatycznie skręcamy w przeciwległą uliczkę.  Co zatem zrobić z tym faktem? Czy da się całkowicie zapomnieć i żyć jak gdyby nic się nie wydarzyło? Czy jesteśmy w stanie pierwsi wyciągnąć rękę, a przynajmniej bez urazy porozmawiać z taką osobą czy chociaż przywitać ją na ulicy?
Doradzamy sobie nawzajem i mówimy co to my byśmy w takiej sytuacji nie zrobili. Przecież jesteśmy idealni, nie chowamy w sobie gniewu, nie życzymy nikomu źle i jeśli by nas to dotyczyło to na pewno byśmy postąpili tak i tak. I nagle bum, najlepsza przyjaciółka wyjawiła nasz sekret innej koleżance , a chłopak znalazł sobie inną, bo jak twierdził w naszym związku już od dawna się nie układało. Zaczyna się w nas gotować, nienawidzimy wszystkich wokół , bo są przeciwko nam, już dawno coś knuli, a tak w ogóle to tylko udawali, że nas lubią. Wszystkie nasze dawne przekonania nagle zniknęły i pojawia się chęć zabicia każdej napotkanej jednostki.
Gdy po upływie dłuższego czasu myślimy, że przysłowiowy czas uleczył rany i wszystko jest w jak najlepszym porządku nagle coś niespodziewanie wyprowadza nas z równowagi.

Zatrzymajmy się wtedy i chwilkę zastanówmy. Co nam to daje? Za to co zrobiła nam inna osoba odreagowujemy własnym zdrowiem( i urodą oczywiście :D ) Przeżywamy, nie rzadko nie możemy zasnąć, wciąż się zamartwiamy i przywołujemy od nowa i od nowa tamte wydarzenia. Niepotrzebnie!
Żyjemy tu i teraz. Wczoraj już nie wróci, jutro dopiero za kilkanaście godzin. Zajmijmy się więc chwilą teraźniejszą. Nie wracajmy do tego, czego zmienić nie możemy, spróbujmy zamknąć tamten rozdział i skupić naszą uwagę na czymś pożyteczniejszym.

Wybaczenie jest niesamowitym lekarstwem. Daje nam uczucie wolności i panowania nad samym sobą i otaczającym nas światem w stopniu dla nas zadowalającym. WYBACZYĆ I ZAPOMNIEĆ TO NIE SĄ SYNONIMY. Chyba właśnie na tym to polega. Zapomnieć by było prościej i mniej boleśnie, ale wtedy nie wchodziłaby w grę kwestia przebaczenia. Przebaczyć to pomimo zadanego nam bólu i cierpienia powiedzieć osobie, która nas skrzywdziła, że nie czujemy do niej niechęci. To bez negatywnych emocji życzenie drugiej osobie tego co najlepsze i powiedzenie jej, że zasługuje na drugą szansę. Bez względu na to co nam uczyniła. Bo jesteśmy tylko ludźmi i czasem potrzebujemy wsparcia drugiej osoby by wstać i nie krzywdzić dalej. Takie przebaczenie może bardzo pomóc drugiej osobie otworzyć oczy na pewne sprawy. Nie wiemy przecież co ta osoba przeszła i co wpłynęło na jej zachowanie i takie postrzeganie świata.
Jest to trudne, nie zaprzeczam, ale nie jesteśmy w stanie zapanowąć nad całym światem, nad zachowaniami, reakcjami, uczuciami i innymi czynami pozostałych ludzi. Oni mają własne sumienie i sami będą ponosić tego konsekwencje. No i tak między nami- kto z nas nie ma czegoś za uszami ? :)
Żyjmy w zgodzie se sobą i wybaczajmy. To bardzo trudne i zastrzegam, że sama mam z tym problem. Ale zachęcam do podjęcia próby, bo warto.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz